Pierwsze w Małopolsce podejrzenie świńskiej grypy

- Rzeczywiście, Państwowy Inspektor Sanitarny w Nowym Targu zawiadomił nas, że wystąpiło zachorowanie u osoby, która była podróżną samolotu, który 2 maja - lot numer 016 - przyleciał z Nowego Jorku do Polski - informuje Anna Armatys, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie. Wyjaśnijmy, iż tym lotem przyleciała także do Polski 58-letnia mieszkanka Tarnobrzegu u której lekarze wykryli wirus świńskiej grypy. - Osoba ta zgłosiła się dzisiaj do lekarza, ma objawy uprawdopodabniające wystąpienie grypy. Nie jest potwierdzone jeszcze, czy chodzi tu o wirus H1N1.

Po południu kobieta została przewieziona karetką na oddział zakaźny szpitala powiatowego w Myślenicach. Tu przejdzie szczegółowe badania na obecność wirusa świńskiej grypy.

- Wszystkie osoby, które miały kontakt z tą osobą zostały objęte nadzorem sanitarno-epidemiologicznym. Przez siedem dni kontaktowali się z nimi będą pracownicy służb sanitarnych i będą monitorowali ich stan zdrowia oraz występowanie objawów charakterystycznych dla grypy - dodaje Anna Armatys.

O godz. 17.39 Urząd Wojewódzki poinformował:

"W Polsce stwierdzono jeden przypadek zakażenia wirusem A/H1N1 u mieszkanki województwa podkarpackiego. Była ona pasażerką samolotu lecącego ze Stanów Zjednoczonych do Warszawy (numer lotu LO 016).

Wśród pasażerów znajdowali się mieszkańcy Małopolski z powiatów: dąbrowskiego, krakowskiego, proszowickiego, nowosądeckiego, nowotarskiego, tarnowskiego. Do tej pory zidentyfikowano 14 pasażerów z Małopolski. Z większością z nich już skontaktowali się pracownicy powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. Ich stan zdrowia będzie na bieżąco monitorowany - pracownicy sanepidu będą codziennie kontaktowali się z tymi osobami.

U jednej z tych osób stwierdzono objawy, które mogą wskazywać na zakażenie. Osoba ta, pochodząca z powiatu nowotarskiego, została przyjęta na oddział obserwacyjno-zakaźny w szpitalu w Myślenicach. Pobrano próbki do badań laboratoryjnych".