Mężczyzna spadł z dachu, z wysokości kilku metrów na kamienną posadzkę. Reanimacja, która trwała ok. 40 minut, nie dała niestety rezultatów.
p/
Reklama
W środę wieczorem, podczas dogaszania zgliszczy budynku mieszkalnego klasztoru w Alwerni, zginął 58-letni strażak z miejscowej OSP.