Pociąg zahaczył o samochód. Uderzenie odbiło auto od torów. Mimo iż całe zdarzenie wyglądało groźnie, kierowcy nic się nie stało. Pasażera samochodu pogotowie zabrało na badania do szpitala.
Jak informuje asp. szt. Roman Wieczorek z zakopiańskiej komendy, policja sprawdza czy przejazd funkcjonował prawidłowo i dlaczego kierowca zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe ostrzegające go o nadjeżdżającym pociągu.
Przejazd kolejowy na Misiagach nie ma szlabanów.
r/ zdj. Józef Słowik
28.01.2015 | Czytano: 137
Poronin: samochód wjechał pod pociąg
Do wypadku doszło na przejeździe kolejowym na Misiagach. Kierowca, mieszkaniec powiatu tatrzańskiego, z niewiadomych przyczyn zignorował ostrzeżenia o jadącym w kierunku Krakowa pociągu. Najprawdopodobniej sądził, że zdąży przejechać przez tory. Nie zdążył.
Źródło Podhale24
Komentarze
Reklama