Zakopiańczycy uczcili 72. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego

W świątyni obecni byli m.in. burmistrz Zakopanego Leszek Dorula, starosta tatrzański Piotr Bąk i jego zastępca Jerzy Zacharko, a także radny wojewódzki Jan Piczura. Były też poczty sztandarowe policji, straży granicznej, straży pożarnej, Związku Podhalan oraz Rady Powiatu Tatrzańskiego.

Mszę świętą odprawił ks. Bogusław Filipiak, proboszcz parafii Najświętszej Rodziny w Zakopanem. W swoim kazaniu wspomniał on o wielkim bohaterstwie powstańców.

- Powstanie Warszawskie było wielkim zrywem, wielką nadzieją młodego społeczeństwa, które chciało zrzucić jarzmo niewoli i wyzwolić Warszawę i całą ojczyznę, abyśmy znowu byli wolni i szczęśliwi. Powstańcy nie stawiali sobie pytań, czy ktoś im wybuduje pomniki, czy ktoś ich będzie stawiał na piedestałach - mówił w kazaniu ks. Filpiak.

Ksiądz wspomniał, że walka młodych powstańców nierozłącznie związana była z wiarą, jaką Polacy noszą w swoich sercach. Wspominał o sakramentach udzielanych powstańcom również małżeństwach zawieranych przez młodych powstańców.

Powstanie Warszawskie trwało 63 dni. Zginęło w nim 200 tys. osób, w tym 17 tysięcy powstańców.

Tekst i zdj. Józef Słowik