Tragedia w Tatrach. Dwie osoby zginęły pod zwałami śniegu

Jak mówią ratownicy TOPR - prawdopodobnie lawina zeszła w sobotę wczesnym popołudniem, ale z powodu słabego zasięgu sieci w tym miejscu - wiadomość dotarła do centrali ratowniczej dopiero wieczorem.

W komunikacie Horskiej Zachrannej Służby czytamy, iż na miejsce wypadku na skuterach śnieżnych, a potem na nartach - udali się zawodowi ratownicy górscy i ochotnicy z Tatr Zachodnich i Wysokich wraz z psami wyszkolonymi do poszukiwań w lawinach.

Za pomocą sond i detektorów lawinowych przeszukano lawinisko. Znaleziono dwie zasypane osoby. Skiaplinistów nie udało się uratować.

Trzeci uczestnik tragicznej w skutkach wyprawy przeszedł na stronę polską gór do schroniska na Hali Kondratowej. Mężczyzna nie odniósł poważniejszych obrażeń. Sam próbował szukać zasypanych osób i wezwał pomoc .

Słowaccy ratownicy przetransportowali ciała do Lipovskiego Hrádku.

s/ zdj. ilustracyjne