Nad Grajcarkiem można spotkać całe rodziny, które od rana do wieczora kąpią się w chłodnych toniach potoku. Służby miejskie zadbały o przygotowanie nadbrzeżnych bulwarów, które są systematycznie sprzątane i koszone.
Ze zbawiennego wpływu chłodnej wody korzystają także schodzący z gór piechurzy, którzy ściągają buty i z poczuciem błogiej ulgi na twarzach chłodzą zmęczone stopy.
Dobrze, że większość odpoczywających nie zapomina o podstawowych zasadach plażowania. Należy pamiętać o czapkach, parasolach do osłony przed słońcem i piciu dużej ilości wody.
Tekst i zdj. Joanna Dziubińska
Reklama