Piątek, 26 kwietnia | Imieniny: Marzeny, Klaudiusza, Marceliny
10.02.2023 | Czytano: 103

Symbolem tej władzy jest pazerność

Na peronie 1 Dworca Głównego PKP w Krakowie odbyła się konferencja w sprawie horrendalnych cen biletów przewozowych w kolejach regionalnych w Małopolsce zorganizowana przez Platformę Obywatelską.

W konferencji udział wzięli: poseł na Sejm RP Marek Sowa, radny sejmiku małopolskiego Krzysztof Nowak, radny miasta Krakowa Dominik Jaśkowiec oraz radny powiatu krakowskiego Grzegorz Małodobry.

Poseł Marek Sowa poinformował, że w ostatnich dniach udało się zatrzymać podwyżki cen biletów w pociągach IC, za których wprowadzenie odpowiedzialny jest minister Adamczyka. Następnie wspomniał, że obecny zarząd woj. małopolskiego na czele z marszałkiem Kozłowskim i Łukaszem Smółką to banda krwiopijców, którzy postanowili ograbić Małopolan korzystających z przewozów regionalnych. Podwyżki biletów przekroczyły 62% w ostatnich dwóch latach. To skala nieporównywalna z innymi województwami. W poprzednich latach pod zarządem Jacka Krupy ceny biletów nie zmieniły się nawet o procent. Szczególnie dotkliwe są podwyżki biletów za jednorazowy przejazd. Wzrost waha się od 50 do 80 procent. Łupią nas na wszelkie sposoby, aby wyprowadzać kasę z państwowych spółek. Ta władza chce być poza całkowitą kontrolą. Ta władza okrada kraj i to samo robi w Małopolsce. Ale my nie damy im tego robić. Żądamy obniżenia cen biletów w Małopolsce.

Symbolem tej władzy jest pazerność - mówił radny Krzysztof Nowak. - Za rządów PiS w Małopolsce ceny biletów wzrosły gigantycznie. Kraków Główny-Kraków lotnisko od 2018 roku wzrosły 88,89%, Kraków-Wieliczka 85,71%, Kraków-Krzeszowice 70%, Kraków Główny-Bochnia 75%, Kraków Główny-Brzesko 81,43%. Na najbliższej sesji będziemy chcieli wprowadzić specjalny punkt obrad, aby wysłuchać wyjaśnienia zarządu co było przyczyną tak gigantycznych wzrostów cen biletów. Ty mówimy o wzroście sięgającym nawet 90%. To jest odcinanie prowincji od miasta. To jest odcinanie ludzi od relacji międzyludzkich. Jako PO mówimy dość oszukiwaniu Małopolan.

Zdaniem radnego Dominika Jaśkowca Marszałek Kozłowski jest rozbójnikiem. - Zabiera pieniądze Małopolanom, zabiera pieniądze mieszkańcom województwa i rozdaje swoim. Te ceny biletów dotykają mieszkańców Krakowa i całego województwa. Ale są na to rozwiązania o których pisowski zarząd nie chce słuchać. To między innymi utworzenie związku metropolitalnego, który mógłby sfinansować sprawniejsza i nowoczesną komunikację aglomeracyjną. My złożyliśmy taki projekt ustawy, ale po stronie PiSu jest beton. Nie ma z ich strony zgodny na zmiany. Chcą abyśmy dalej wszyscy płacili.

PiS chwali się 13 i 14 emeryturą, a cała ta podwyżka cen biletów to rocznie dla przeciętnego mieszkańca Małopolski jest całą jedną z miesięcznych emerytur, zabraną przez zarząd województwa PiS obliczył radny Grzegorz Małodobry. - Ale czeka nas renesans kolei. Chcemy aby komunikacja zbiorowa była na takim dobrym poziomie jak w zachodniej Europie. Aby ceny biletów nie drożały. Aby te pieniądze nie szły na takich Misiewiczy poobsadzanych w państwowych spółkach, a działało partnerstwo publiczno-prywatne w komunikacji zbiorowej.

Dziękuję wszystkim szeregowy pracownikom kolei za ich pracę, jednakże zarządy spółek nie zasługują na tak wysokie zarobki, przy tak nieprofesjonalnym działaniu tych zarządów. Szanowni Państwo to wszystko jest do naprawienia. Tak aby zarząd kolei za spóźnienia szybko wypłacał zadośćuczynienia dla konsumentów, co dziś niestet jest utrudnione i skomplikowane, pociągi jeździły zgodnie z logiką i punktualnie.
Źródło PO Małopolska

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl