Czwartek, 28 marca | Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
31.01.2015 | Czytano: 52

Stoch zdyskwalifikowany

Kamil Stoch został zdyskwalifikowany po pierwszej serii konkursu drużynowego w Willingen. Powodem był nowy, zbyt duży kombinezon. Polska spadła na ostatnie miejsce w konkursie.

Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Klemens Murańka i Kamil Stoch reprezentowali Polskę w ostatnim drużynowym konkursie w Willingen. Ostatnim przed rozpoczynającymi się 18 lutego mistrzostwami świata w Falun. Miał dać odpowiedź czy mamy drużynę, która za niespełna miesiąc powalczy o medal czempionatu globu?

Wszyscy zawodnicy, których Łukasz Kruczek wybrał do składu na „drużynówkę”, punktowali we wczorajszym konkursie indywidualnym. Można więc było liczyć na dobry występ. Niestety odpowiedź na postawione wyżej pytanie musi być negatywna. Polacy oblali ostatni sprawdzian. Po pierwszej serii plasowali się na szóstym miejscu, a po każdym skoku tracili pozycje. Zaczął trzecim wynikiem Piotr Żyła (19,5 m), a potem był zjazd w dół.

Jako drugi skakał Aleksander Zniszczoł. Polak osiągnął 127,5 m. Po dwóch grupach nasza kadra spadła na czwarte miejsce. Potem na rozbiegu stanął Klemens Murańka i pofrunął 124 m. Po trzech seriach skoków Polacy znajdowali się na piątym miejscu, ale strata do Norwegów wynosiła już 63,4 pkt. 134,5 metra było dobrym skokiem, ale rywale skakali równie daleko i po pierwszej serii nasza reprezentacja znalazła się na szóstej pozycji. Na prowadzeniu znaleźli się Niemcy.

Po zakończeniu serii podjęto decyzję o dyskwalifikacji Kamila Stocha. Powodem takiej decyzji był nieregulaminowy kombinezon, zbyt luźny. W związku z tym Polacy zostali przesunięci na ostatnie miejsce i nie wystąpili w drugiej serii.
Konkurs wygrali Słoweńcy przed Niemcami i Norwegami. Zaskoczeniem była piata lokata Austriaków.

Stefan Leśniowski
Źródło SportowePodhale

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl