Piątek, 19 kwietnia | Imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
18.12.2020 | Czytano: 118

Rządowe Fundusze Inwestycji Lokalnych - Polska 2050 przejmuje inicjatywę i przedstawia swoje rozwiązania

Małopolski oddział ruchu Polska 2050 zabrał głos na temat kontrowersji związanych z rozdysponowaniem przez władze Rządowych Funduszy Inwestycji Lokalnych. Konferencja prasowa dotycząca tego zagadnienia miała miejsce Tarnowie. Wzięli w niej udział: Maciej Pikor - Prezes Zarządu Stowarzyszenia Polska 2050 w Małopolsce oraz Grażyna Barwacz i Piotr Górnikiewicz – radni miasta Tarnowa z klubu Nasze Miasto Tarnów.

Rządowe Fundusze Inwestycji Lokalnych to swoista tarcza dla samorządów na czas epidemii koronawirusa. Rząd w ramach programu stworzonego na czas epidemii obiecał wypłacić samorządom łącznie aż 12 mld zł. Połowę puli przyznał latem według przyjętych algorytmów. Drugą właśnie rozdał w konkursach.

Fundusze dzielą
“Na konferencji premier Mateusz Morawiecki powiedział, że “walkę z COVID-19 toczymy wspólnie" i przedstawił rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych. Kraków – 0 zł, Tarnów 0 zł, a Nowy Sącz otrzymał 1,4 mln zł. Spośród 19 małopolskich powiatów żadnej dotacji nie dostało tylko pięć, m.in. oświęcimski, myślenicki, nowotarski. Tylko w nich PiS jest w opozycji.” - zauważył Maciej Pikor.

Lider Stowarzyszenia Polska 2050 w oddziale małopolskim zwrócił uwagę na brak informacji dotyczącej kryteriów wyboru przedsięwzięć i zasad przyznawania pieniędzy: “Nie otrzymaliśmy żadnej informacji, my obywatele, jakie są kryteria i procedury dysponowania naszymi pieniędzmi. Nie jest to sympatia polityczna? (...) Uczestniczymy w kreatywnej księgowości – zaoszczędzone na samorządach pieniądze rząd dzieli bez jasnych kryteriów, według własnego uznania, a korzystają z tego jedynie wybrańcy. To partyjniactwo czystej maści, jak i szeroki plan centralizacji Polski. To wojewoda decyduje co jest lepsze dla lokalnej społeczności z poziomu centralnego, nie władze wybrane bezpośrednio przez mieszkańców.” - podsumował lider.

W wygłoszonym komunikacie Maciej Pikor zauważył, że takie posunięcie sprawiło, że samorządy, które nie są zarządzane przez funkcjonariuszy PiS, otrzymały bardzo wyraźny sygnał. Dokonano podziału na tych, którzy popierają PiS i pozostałych.

Konsekwencje dla mieszkańców
“Zdajemy sobie sprawę, że pieniędzy jest zawsze mało. Dlatego musimy mieć dzisiaj pewność, że te pieniądze trafią tam, gdzie są najbardziej potrzebne, tam gdzie zostaną szybko i skutecznie wydane.” - mówił M. Pikor. “Nikt tu nie ukarał włodarzy miast. Po prostu tych środków na inwestycje nie otrzymają mieszkańcy i to oni poniosą największe konsekwencje. Myślę, że mieszkańcy tych miast będą pamiętali, jak zostali przez ten rząd potraktowani.”

Tarnowscy samorządowcy zabierają głos
Radna miasta, Grażyna Barwacz z klubu Nasze Miasto Tarnów, zwróciła uwagę na fakt, że ze względu na brak środków z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych w Tarnowie nie zostaną zrealizowane liczne inwestycje, m.in. oczekiwana przez mieszkańców rozbudowa budynku szkoły i budowa basenu przy Szkole Podstawowej nr 9 w Tarnowie. Basen miał powstać z myślą o rehabilitacji dzieci i młodzieży z Tarnowa i okolicznych gmin. Wartość tej inwestycji to ok. 19 mln PLN. W planach była także przebudowa Stadionu Miejskiego w Tarnowie wraz z zagospodarowaniem terenu czy budowa uzupełniającej sieci ścieżek rowerowych. Zdaniem radnej w ten sposób zostali ukarani mieszkańcy miasta i okolic, równocześnie nie otrzymując żadnego uzasadnienia takiej decyzji.

Nie tylko diagnoza, także rozwiązania
Małopolski oddział Polski 2050 nie poprzestał tylko na przedstawieniu obecnej sytuacji. Zaproponował także propozycje rozwiązań wypracowanych przy współpracy z Instytutem Strategie 2050 Małopolskie.

Zamiast ogólnych kryteriów konkursowych, uszczegółowione kryteria, które lepiej pokazują samorządom do kogo kierowane są fundusze. Jasne poinformowanie, że wszystkie samorządy złożyły wnioski i że te wnioski były złożone poprawnie. Wyraźnie widać potrzebę dookreślenia kryteriów tak, by samorządy już na ich podstawie mogły samodzielnie określić prawdopodobieństwo tego, na jakie inwestycje otrzymają wsparcie.

Opracowanie karty oceny merytorycznej projektu. Aby proces był uczciwie przeprowadzony, konieczna jest karta, w której jasno i wyraźnie byłoby zapisane, jak ocenia się projekt. Między innymi po to, aby obie ze strony mogły samodzielnie wyliczyć udział wydatków z Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w wartości planowanej inwestycji

Jawność wyników. Przedstawienie do wiadomości publicznej oraz przedstawienie samorządom, które stanęły do konkursu, informacji dotyczącej tego, które miejsce zajmują. Jeśli nie dostały środków - uzasadnienie dlaczego do tego doszło. To niezbędne posunięcie, w momencie, w którym dysponujemy środkami, które nie są nasze, tylko wspólne - w tym wypadku obywateli. Brak jawności, w sposób naturalny prowadzi do zarzutów rozdawania pod stołem pieniędzy swoim partyjnym kolegom i koleżankom. Państwo demokratyczne to Państwo w którym wydatki publiczne są transparentne - bez tego możemy zapomnieć o wzajemnym zaufaniu, szczególnie obywateli do rządzących.

Powołanie rady konkursowej. Powołanie przez wojewodę nie partyjnej rady konkursowej, która zapewni niezależność i obiektywizm przy wyłonieniu zwycięskich projektów.

Konkretna reakcja na sytuację bieżącą
Jak zapewniał Maciej Pikor, Instytut Strategie 2050 Małopolskie przygotował wniosek, w którym zwróci się się do wojewody małopolskiego Łukasza Kmity o przedstawienie do informacji publicznej sposobu przeprowadzenia konkursu. Instytut ubiegać się będzie też o ujawnienie kryteriów na podstawie, których odrzucone zostały wnioski prawidłowo złożone przez pozostałe samorządy. Strategie 2050 zobowiązały się także do głębszej analizy zależności pomiędzy przyznanymi samorządom środkami i władzami sprawującymi w nich urząd. Informacje o odpowiedzi udzielonej przez Pana wojewodę - lub jej braku - oraz wyniki obiektywnych badań Instytutu, ogłoszone zostaną publicznie.

mat. prasowy, fot. Topol

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl