Od środy utrudnienia na "zakopiance" w Białym Dunajcu

Inwestor, czyli GDDKiA poinformowała wtedy, że z powodu uchylenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach - uchylona została także klauzula "natychmiastowej wykonalności inwestycji".

Czekanie na decyzję krakowskiego WSA nie rozwiązuje problemu. Z jednej strony przeciwko budowie mostu w nowym miejscu protestuje część mieszkańców wspieranych m.in. przez Federację Obrony Podhala, którzy domagają się oni przebudowy starego mostu na "zakopiance". Z drugiej - stan techniczny mostu wciąż się pogarsza.

Już w kwietniu eksperci zalecali, by na moście na "zakopiance" wprowadzić ruch wahadłowy. W ich opinii "pogorszył się stan poprzecznic, które są połączone bezpośrednio z wieszakami i wraz z nimi stanowią główne elementy nośne mostu. Pogorszeniu uległ stan belek podłużnych, pogorszył się stan izolacji pomostu. Pogłębiła się degradacja betonu i korozja stali zbrojeniowej. Zwiększyły się ubytki betonu, zakres zawilgoceń spodu pomostu, powiększyły plamy i wykwity soli. Powodem jest nasiąkanie betonu wodami opadowymi i chlorkami zimowego utrzymania dróg z licznymi cyklami zamarzania i odmarzania występującymi tej zimy. W konsekwencji dalej spada wytrzymałość betonu i zmniejsza się nośność przekrojów żelbetowych".

Te zalecenia wykonane zostaną teraz. Przejazd przez most będzie się odbywał wahadłowo i regulowany będzie sygnalizacją świetlną.

s/ zdj. Michał Adamowski