Czwartek, 25 kwietnia | Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
10.05.2017 | Czytano: 68

Mieszkańcy Skawiny proszą o drzewa

Miasto od lat boryka się z zanikiem zieleni. Ma to niebagatelny wpływ m.in. na jakość powietrza w Skawinie. Stąd apel o zasadzenie drzew. To i owszem, nastąpi. Przynajmniej na jednej działce.

Kontrowersje związane z drzewami, a dokładnie ich wycinki czy też po prostu ich braku, były szeroko komentowane w całym kraju na początku tego roku. Sprawa z czasem przycichła, ale problem nie zniknął. A przynajmniej nie w Skawinie.

- Miasto w ostatnich latach pokłada ogromny nacisk na rozwój stref przemysłowych oraz rozwój infrastruktury drogowej m.in. budowa obwodnicy Skawiny, co znacząco przyczyniło się do dewastacji wielu drzewostanów naszego regionu – zauważyła Grażyna Koń, radna Skawiny. - Rozwoju przemysłu nie powstrzymamy, ale uważam, iż rozwój ten powinien być znacznie zrównoważony i pociągać za sobą również rozwój terenów zielonych.

Zwłaszcza, jak zauważyła przedstawicielka części mieszkańców podkrakowskiej gminy, iż ostatnie lata pokazują, że problem wzrostu zanieczyszczeń regionu staje się ogromnym problemem wszystkich.

- Tereny leśne zwłaszcza w obrębie byłej Huty Aluminium, które były płucami dla Skawiny, zostały przeznaczone pod nowe inwestycje przemysłowe, ze starych terenów leśnych pozostały pojedyncze sztuki drzew, a przecież połacie drzew były kiedyś podstawą do nazewnictwa naszego osiedla Podbory – zaznaczyła radna. - Obecnie w ścisłym terenie miasta pozostał jedynie park miejski z większą ilością drzew, który może w przyszłości okazać się zbyt mały by niwelować zanieczyszczenie powodowane przez przemysł zlokalizowany w zachodniej części miasta.

Grażyna Koń nie ukrywa, że „nadszedł najwyższy czas na podjęcie działań zmierzających do zalesień nieużytków i terenów zdegradowanych alby przeciwdziałać zubożeniu regionu i jeszcze większego wzrostu poziomu zanieczyszczeń”

Dlatego zaapelowała do władz Skawiny o podjęcie działań mających na celu odbudowę terenów leśnych na terenie gminy.

Jak się dowiadujemy z odpowiedzi miejscowego magistratu, takie rzeczywiście w tym roku zostaną podjęte. I to na terenie jednej z działek.



Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl