Czwartek, 28 marca | Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
21.09.2014 | Czytano: 48

Koncert Galowy z okazji 133 rocznicy powstania OSP Nowy Targ - Kowaniec (zdjęcia)

NOWY TARG. Od marsza Lenara po żydowskie "Radujmy się"(Hawa nagila), od czardasza po "Love Story" - wieczorny Koncert Galowy w wykonaniu Miejskiej Orkiestry Dętej mógł zaskoczyć różnorodnością tematów muzycznych i nastrojów. Nie zabrakło też motywów z oper, czy standardów jazzowych.

Blisko dwugodzinny koncert został zręcznie wyreżyserowany. Zaczęło się od poetyckiego wprowadzenia w temat "muzyki i jej odczuwania". Potem zabrzmiał motyw z "Love Story" z solowym występem kapelmistrza Marcina Musiaka i dwa marsze żałobne. Pierwszy to Marsz skomponowany przez Hieronima Lenara. - Marsz ten został zagrany przez Orkiestrę Reprezentacyjną Wojska Polskiego podczas wyprowadzeniu z samolotu trumny z Prezydentem Lechem Kaczyńskim na Okęciu - tłumaczyła prowadząca koncert wraz z Jakubem Mrugałą - Katarzyna Bryniczka.

Drugi utwór - "Marsz pogrzebowy Victoria" skomponował członek orkiestry Jerzy Nowakowski.

Koncert zorganizowany został z okazji 133 rocznicy powstania Ochotniczej Straży Pożarnej na nowotarskim Kowańcu. Historię jednostki przybliżył Marcin Jagła. Posłużył się archiwalnymi zdjęciami ukazującymi strażaków zarówno podczas parad i oficjalnych spotkań, jak i akcji ratowniczych.

Z kolei burmistrz Marek Fryźlewicz wyznał, że koncert to "rzucony przez niego pomysł, który spotkał się z aprobatą" obecnych władz kowanieckiej OSP.

25-osobowa orkiestra pięknie poradziła sobie zarówno z "Ammerland" Jacoba De Haan, jak i z dość niespodziewanym motywem "Vesti la giubba" Ruggiera Leoncavallo. W programie znalazły się wspomniane wcześniej walce, marsze triumfalne, czardasz i ciekawie zaaranżowana wiązanka zatytułowana "Instant koncert".

Kapelmistrz dziękował całej plejadzie osób, którym on sam i cały zespół zawdzięcza to, iż orkiestra może grać. Zaczął od swoich rodziców. - Podobał mi się ten koncert.Chyba musimy go powtórzyć - stwierdził na zakończenie Marcin Musiak, co spotkało się z gromkimi oklaskami.

Po koncercie zbierane były wolne datki na rzecz MOD. W zamian darczyńcy otrzymywali kalendarzyki i materiały promocyjne orkiestry.

s/ zdj. Michał Adamowski
Źródło Podhale24

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl