- Było sporo dymu. Ewakuowano klientów i strażacy w ciągu kilku minut ugasili ogień – mówi dyżurny krakowskiej straży. Wszystko skończyło się około godz. 20:00.
Nieznane są przyczyny pożaru, strażacy będą to badać. Sklep wyceni też swoje straty.
/ab
Reklama