Policję poinformował mieszkaniec miasta. Kiedy policja przybyła na miejsce zdarzenia dziecko miało wypieki i płakało. Policjanci wezwali karetkę pogotowia i odnaleźli rodziców chłopczyka.
Okazało się, że rodzice dziecka wyszli na zakupy, a funkcjonariuszom tłumaczyli, że nie zdawali sobie sprawy, że zostawienie dziecka w samochodzie może być niebezpieczne.
Rodzice 3-latka zostali pouczeni, a chłopiec wrócił pod ich opiekę.
/ab
Reklama