Sobota, 21 grudnia | Imieniny: Tomasza, Piotra, Tomisława
07.11.2017 | Czytano: 192

Sądeckie służby- gotowe do zimy

Przygotowaniom powiatu nowosądeckiego do funkcjonowania w ekstremalnych warunkach zimowych poświęcone było dzisiejsze posiedzenie Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Wziął w nim udział starosta nowosądecki Marek Pławiak oraz członek Zarządu Powiatu Franciszek Kantor. Obecny był także radny wojewódzki Witold Kozłowski.

Sądeckie służby- gotowe do zimy
- To bardzo ważne spotkanie - podkreślił starosta Marek Pławiak. - Musimy mieć bowiem pewność, że jesteśmy przygotowani do nadchodzącej zimy. Tak, by mieszkańcy naszego regionu nie odczuli boleśnie jej skutków.

Przedstawiciele służb mundurowych, medycznych i ratunkowych, a także drogowcy zapewnili, że kierowane przez nich jednostki są przygotowane do zimy.

- Mamy odpowiednią ilość soli, a podwykonawcy są gotowi do działania w każdej chwili - przekonywał Janusz Klag, kierownik Rejonu Dróg Wojewódzkich w Nowym Sączu. Halina Hajtek, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nowym Sączu stwierdziła, że trzy powiatowe Domy Pomocy Społecznej są gotowe na ewentualne interwencyjne kierowanie tam osób wymagających pomocy.

- W samej siedzibie PCPR można wygospodarować pięć miejsc noclegowych - dodała Halina Hajtek. - W każdej chwili jesteśmy też w stanie uruchomić doraźną pomoc psychologa, pedagoga i pracowników socjalnych.

Na podobne działania gotowy jest też Sądecki Ośrodek Interwencji Kryzysowej w Nowym Sączu. Dysponuje on noclegownią, która może przyjąć po pięć kobiet i pięciu mężczyzn. 10 miejsc czeka dodatkowo w hostelu, do którego kierowane są m.in. ofiary przemocy. Uruchomiono także hostel dla osób, które się tej przemocy dopuszczają.

- Mogą tam być kierowane na przykład osoby, które mają zakaz zbliżania się do najbliższych - wyjaśnia Czesław Baraniecki, dyrektor SOIK. - W placówce mamy łącznie sześć miejsc. Po trzy dla kobiet i mężczyzn.

Służby mundurowe nasilą w okresie zimy kontrole miejsc, w których mogą gromadzić się osoby bezdomne, narażone na śmierć z powodu wychłodzenia organizmu. Chodzi m.in. o altanki na terenie ogródków działkowych, pustostany, dworce, węzły ciepłownicze, klatki schodowe czy śmietniki.

szel/ Paweł Szeliga

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl