Czwartek, 28 marca | Imieniny: Anieli, Renaty, Kastora
29.07.2014 | Czytano: 41

Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o fałszywe alarmy bombowe. 41-latkowi grozi kara do 8 lat więzienia

Łódzcy policjanci zatrzymali 41-letniego mieszkańca woj. lubelskiego podejrzanego o fałszywe alarmy bombowe przekazane 22 lipca br. do wielu instytucji oraz urzędów na terenie całego kraju - także w naszym województwie. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na najbliższe 3 miesiące. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

22 lipca br. kilkaset instytucji i urzędów na terenie całego kraju otrzymało za pośrednictwem poczty elektronicznej informacje o podłożonym ładunku wybuchowym. - Na terenie województwa łódzkiego dotyczyło to blisko 60 budynków użyteczności publicznej. W wielu przeprowadzono ewakuację. W każdym policyjni pirotechnicy wspierani przez inne służby, po wnikliwym sprawdzeniu obiektów, wykluczyli zagrożenie - przypominają funkcjonariusze.

O alarmach bombowych ogłoszonych m. in. w Nowym Tagu pisaliśmy tutaj.

Jednocześnie policjanci z całej Polski rozpoczęli poszukiwania sprawcy tych fałszywych alarmów. - Łódzcy policjanci podjęli pewien trop, który naprowadził ich na 41-letniego mieszkańca woj. lubelskiego. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na podjęcie decyzji o jego zatrzymaniu, do którego doszło 24 lipca w Śremie, w województwie wielkopolskim. Mężczyzna jechał tirem do Francji. W tym samym czasie śledczy przeszukali jego miejsce zamieszkania i zabezpieczyli komputer oraz inne nośniki elektroniczne. Podejrzewany mężczyzna został przewieziony do Łodzi i poddany badaniu wariografem, tzw. wykrywaczem kłamstw - relacjonują policjanci z KWP w Łodzi.

Zatrzymany usłyszał wstępne zarzuty spowodowania fałszywego alarmu bombowego przez rozesłania pocztą elektroniczną informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego do kilkudziesięciu instytucji.

Sprawa jest rozwojowa, a policjanci wspólnie z prokuraturą cały czas uzupełniają materiał dowodowy, oczekując na kolejne ekspertyzy.

W myśl przepisów "kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8".

opr.s/ zdj. KWP w Łodzi
Źródło KWP w Łodzi

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl