Czwartek, 18 kwietnia | Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsława
10.04.2017 | Czytano: 80

Morderstwo na ul. Miodowej - kolejne zatrzymania

Krakowscy policjanci zatrzymali sprawców pobicia 38-latka, do którego doszło w styczniu na ul. Miodowej w Krakowie. Pobity uciekł wtedy do restauracji, w której pracował, a chwilę później zamordował przypadkowego mężczyznę, biorąc go za napastnika.

Na początku stycznia doszło do zabójstwa 21-letniego mężczyzny na ulicy Miodowej w Krakowie. Chłopak otrzymał cios nożem od 38-letniego kucharza z pobliskiej restauracji. Sprawca został natychmiast zatrzymany i usłyszał zarzut zabójstwa. W sprawie zatrzymano i postawiono zarzuty poplecznictwa także trzem innym osobom - pracownikom restauracji, w której pracował zabójca, a którzy pomagali mu w zacieraniu śladów przestępstwa i w trakcie wstępnych czynności prowadzonych przez policjantów ukrywali jego tożsamość. Wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty i zostali tymczasowo aresztowani.

Istotne w tej sprawie było ustalenie motywów działania zabójcy i tego co się działo wcześniej. W trakcie śledztwa policja wystosowała komunikat medialny dotyczący poszukiwania świadków tego zdarzenia. Bardzo szybko zgłosili się poszukiwani oraz dodatkowi, naoczni świadkowie zdarzenia. Dzięki przekazanym przez nich informacjom ustalono dokładny przebieg wydarzeń, a także fakt, że krótko przed zdarzeniem, w tym samym miejscu późniejszy zabójca wdał się w awanturę słowną z trzema nieznanymi mężczyznami, którzy przewrócili go na ziemię, a następnie kopali i bili po całym ciele, wskutek czego doznał on złamania żeber i obrażeń głowy. Po pobiciu sprawcy oddalili się (incydent ten nie został zgłoszony policji pomimo faktu, że działo się to na oczach wielu osób, na jednej z głównych ulic miasta.) Konsekwencją zajścia był powrót sprawcy po kilku minutach w to miejsce i dokonanie zabójstwa przypadkowego młodego mężczyzny. Zapis monitoringu zabezpieczonego do sprawy potwierdził taką wersję zdarzeń.

Policjanci rozpoczęli poszukiwanie sprawców pobicia pracownika restauracji. 5 kwietnia br. policjanci zatrzymali wszystkich trzech podejrzewanych. Dwaj bracia (27-latek i 26-latek) są mieszkańcami Pogórza Duchackiego natomiast ich 22-letni kolega mieszka na Kazimierzu. Wszyscy byli wcześniej zatrzymywani i notowani za przestępstwa kryminalne. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego zatrzymanym przedstawiono zarzut pobicia ( art.158 KK ), do którego wszyscy przyznali się i złożyli obszerne wyjaśnienia. Prokurator zastosował wobec podejrzanych dozory policyjne.

opr. ab
Źródło krakow.naszemiasto.pl

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Partnerzy malopolskaonline.pl